Nastąpi! To chyba to taka kokieteria była :wink: Jako się rzekło, kłopoty finansowe można powiedzieć, przestały występować w formie budzącej nasz wstręt aczkolwiek mogłoby być lepiej (zawsze może być lepiej) i tak od jakiegoś czasu nasza chęć posiadania tego swojego światka jak ten bumerang, powróciła. Katalog z owym cudem kanadyjskim, schowany wprzódy głęboko w stercie gazet, wylazł teraz na wierzch i tenże rzeczony kanadyjczyk w oczy mnie kłuł swoją urodą ...
Ciąg dalszy mojego pseudobudowania (jeszcze pseudo). Odrobina historii, takie ciut, ciut. Wszystko byłoby normalnie, jak wielu ludzi mieszkalibyśmy dalej w wielkim mrowisku zwanym blokiem, gdyby nie nasi przyjaciele. Jakieś 8 lat temu wzięli i się wyprowadzili z naszego miasta do Borów Tucholskich (Rytel) i przez tak około 2 lata tyle ich widzieliśmy. Ale minęły 2 lata i dostaliśmy zaproszenie od tychże wspomnianych przyjaciół na wakacje. Żadne cuda. Domek letniskowy, ...
Pierwotnie tytuł brzmiał: "Wdzięczne (M07) budowanie Brazy" Po drodze zgubiło się i "wdzięczne" i "budowanie" zostało tylko Brazy .... siedliskowanie . No, z tym budowaniem to chyba jednak lekka przesada. Na dzień dzisiejszy stan tego budowania wygląda następująco: 1.Działka (niezbędna, żeby postawić dom) - brak. 2.Szmal na działkę - brak (banki jakoś nie pchają się drzwiami i oknami. Wniosek: reklamy kłamią). ...