dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Alicjanka

  1. Dziennik Alicjanki

    Wrzesień (drzwi cd)

    Tak, więc od rana Marek czekał przyczajony ze śladem szaleństwa w oczach. Tym razem przyjechało dwóch nieświadomych niebezpieczeństwa młodych panów w zniszczonych dresach. Okazuje się, że teraz drzwi to się wozi w chłodziarkach ("... tak tym samochodem dawniej podobno wożono ryby..." słowa jednego z nich). Problem w tym, że jak zaczęli rozpakowywać drzwi a Marek chciał jedne obejrzeć, nawet jemu (politycznie mówiąc - "nieświadomemu ...
  2. Dziennik Alicjanki

    WRZESIEŃ (przyjechały drzwi - Alleluja!)

    Otóż drzwi przyjechały w niedzielę po dłuższych przepychankach. Firma bowiem obiecała, że dowiezie drzwi w piątek, a za godzinę zadzwoniła i powiedziała, że jednak przyszły tydzień. Marka szlag trafił po cichutku i dopiero po jego głosie Pani, z którą rozmawiał, mogła poznać, że oto zbliżają się kłopoty... Jaką bowiem łaskę firma może nam czynić będąc spóźnioną z dostawą o dokładny miesiąc?! Dodatkowo ...
  3. Dziennik Alicjanki

    WRZESIEŃ (podłogi)

    Poza tym wujek wrócił z urlopu i ruszyło układanie terakoty na przestrzeni otwartej, której brak jest w tej chwili najważniejszą przeszkodą do szybkiego wprowadzenia się. Wujek wrócił, popatrzył i powiedział, że jak się w grudniu wprowadzimy to będzie dobrze. Tak mnie pocieszył. No ale zobaczymy czyje będzie na wierzchu...

    Sorry za wiele acz krótkich odcinków, ale mam techniczne kłopoty jak to blondynka... :wink:

    cd
  4. Dziennik Alicjanki

    WRZESIEŃ (malowanie cd)

    W niedzielę zjechała pomoc, domalowaliśmy drugie pół domu raz, a następnie dwie sypialnie drugi raz. Wszystko to przy pomocy farby rozcieńczonej, bo nie rozcieńczoną się mazało. Ale co się okazało. W tej postaci farby trzeba by malować, obiektywnie licząc, ze sześć – siedem razy, żeby pokryć to draństwo które służy u nas za tynki suche. Tak więc dowiedziałam się, że trzeci i czwarty raz należy malować dobrą, nie rozcieńczoną ...
  5. Dziennik Alicjanki

    WRZESIEŃ (malowanie)

    Nie ma już życia, nie ma wieczornych wiadomości, filmu oglądanego jak inni ludzie to robią. Jest malowanie.

    Przyszedł czas kiedy musimy naprawdę ważyć każdy grosz, bo się nie rozciąga, a przed nami wciąż poważne wydatki na piec, gaz, drzwi (dopłacić trzeba jeszcze 9tys!). Na mieszkanie ogłaszane wszędzie nie ma chętnego (nawet nikt nie dzwoni zapytać!), tak więc rezerwa finansowa w postaci wartości mieszkania wydaje się ...
Strona 14 z 23