Wzdłuż wjazdu są wykopane rowki odwadniające, a w nich płynie i płynie sama nie wiem co bo ta ciecz nie jest przejrzysta
Pocztą pantoflową znaleźliśmy potrzebny nam gruz i kamienie, na szczęście niedaleko bo ok. 2 km od działki, zwożenie zajęło cały dzień. Małe kamienie łatwo jest poukładać, bo duże (w tym pustaki) trzeba było rozbijać.
I znów wydatki: Transport gruzu plus załadunek - 200 zł 4 worki cementu - 42 zł Robocizna za rozładunek i układanie gruzu - 500 zł Wysiewka 60 ton - 600 zł + rozsypywanie - 100 zł