Wpisy bez kategorii
W poniedziałek skończą kominy i powinni zacząć więźbę układać. Byłoby miło. Na dzień dzisiejszy jest tak: Zdjęcie z lewej: Zdjęcie z prawej: Zdjęcie z tyłu:
Kilka zdjęć przed zalaniem stropu. Z tymi schodami to łatwo nie było...ale majster nie od parady i z użyciem paru kilo gwoździ i całej masy deseczek mniejszych i większych dał radę. Było tak a jest tak (jak się dobrze ...
Jest więźba i czeka na ułożenie. Ale do tego potrzeba jeszcze trochę czasu i co najmniej przyzwoitej pogody Natomiast na zalanie balkoniku (zdjęcie poniżej) czekamy tylko do jutra. Niech pogoda nic nie zmaści! bo nas nerw bierze ;-)
Strop niby gotowy do zalania ale jeszcze dużo pracy z szalowaniem wieńca i schodów. Może końcem tygodnia się uda....
Strop przyjechał.... w całości :) A te czerwone to Heby, które tak ładnie wymalowaliśmy.