a takie tam sobie budowanie małego białego domku
no trzeba by odgrzebać dziennik z głębokiej zapaści :lol: :lol: :lol: co to my mamy :roll: aaaaaaaaaaaaaaaa już wiem napad głupawki sprzątajacej :lol: znaczy konkretnie mam ja bo od dwóch dni grabię, sprzątam, maluję, plewię, kopię i sadzę a moje plecy jęczą daj wreszcie spokój głupia babo :wink: ale efekt jest taki że brakująca beleczka do wykończenia dachu wymalowana, paskudne liściory podrzucone przez sąsiadkę pozgrabiane, ...
trzeba się z niebytu wygrzebac co to ja miałam aaaaaaaaaa już wiem :lol: zrobiliśmy drenaż, zrobiliśmy odprowadzenie wody z rynien i przyjechało takie czerwone cóś i zrobiło o taki ładny porządeczek i już fosy nie ma fajnie nie :lol: :lol: :lol: ...
ręce mi dzisiaj opadły patrzcie poprzednie zdjecia robione raptem 8 dni temu jeszcze prawie lato czyż nie :D a dzisiaj było u nas tak :roll: ...
no to tak jakby dach był zrobiony jeszcze nie do końca bo pewne detale zostały do dorobienia ale najważniejsze już jest :D
powiem Wam tak bardzo krótko i nieskromnie że uuuuuuuuuuuuuu jaki piękny dach mieć będę :lol: :lol: :lol: i wyobraźcie sobie że mój małżon popatrzył w zadumie na dach i stwierdził że piękną dachówkę wybrał :o mało trupem nie padłam na takie dictum bo ile sie nagimnastykowałam żeby go do niej przekonać i jeszcze niedawno narzekał że lepsza z połyskiem by była a teraz on wybrał :o ale co tam ważne że piękna :lol: :lol: :lol: pokazać :roll: ...