Chmurne gresy Paradyż: Z lekka burzowy pięknotek Tristan: I jeszcze trochę paradyżowych gresów, w jakichś takich pochmurno-plażowych kolorach:
Wczoraj odebrałam mapki od geologa wraz z dobrą nowiną. Mimo że w koło naszej działki snują się pod trawą jakieś zdradliwe torfy, grząskie gliny i inne tego typu paskudztwa determinujące budowę fundamentów na skalę schronu przeciwatomowego, to nasz kawałek chaszczowiska kryje pod sobą stabilny, nośny, bezproblemowy grunt. Nic tylko budować. No i mamy nazwę ulicy: Dąbrowa. Ładnie. :D Teraz brakuje tylko mapek od geodety i ...
W życiu jak na huśtawce. :evil: No nic, dociągnę sprawy do pozwolenia na budowę, a potem się zobaczy jaka decyzja. :evil: Koniec kwękania. :evil: W dodatku nie mam kogo i po co nękać, różnorakie "organy sprawcze" czym prędzej i w ostatnim dniu terminu poprzysyłały nam co przysłać miały :D , mam wszelkie papierki i jedynie geodeta twardo odmawia wydania mapki przed ustalonym terminem. Uparta sztuka. Koncepcja ...
Zapraszam wszytkich budowniczych Faworytów Muratora do wątku: http://forum.muratordom.pl/faworyt-w...al,t132171.htm Podzielmy się doświadczeniami. :-) Dziś jest 19, dla mnie magiczna data, po której z czystym sercem mogę zacząć nękać rózne "organy sprawcze" o wydanie mi różnego rodzaju pozwoleń, warunków, mapek itd. Od poniedziałku uprzykrzę im życie bo już mam dość tego marazmu papierologicznego. ...
Z braku laku, czyli zastoju w papierkologi stosowanej :evil: - co za lekcja cierpliwości, się buduje wirtualnie. Pomysł na kolorystykę 2giej łazienki: Parę upatrzonych gresów: Calabria Abis grys Hyperion