Wpisy bez kategorii
czas wyciagnac dziennik z niebytu, nawet nie chce sprawdzac na ktora strone spadl. ale co tu pisac, skoro nic sie nie dzieje w sprawach budowlanych. przymierzalismy sie, ze podczas urlopu na ktory sie wybieramy pod koniec marca zalejemy taras i schody. ale chyba na planach sie skonczy, bo zima nie odpuszcza. patrzac na ta ilosc sniegu jaka u nas obecnie jest na dzialce to pod koniec marca to sie nie bedzie dalo wejsc, bo sie utopimy w glinie. moze zrobimy scianki dzialowe na gorze ...
Wszystkiego dobrego w nowym 2010 roku, oby byl lepszy od 2009, ale odrobine gorszy od 2011 :)
zapomnialam dopisac, ze te drzewka to nie sa sadzone tak w ciemno, tylko juz w konkretnych miejscach, poniewaz bedac w domku zdazylam zrobic jeszcze projekt ogrodu :wink: moze uda mi sie go odnalezc na poczcie i wkleic Wam do oceny, pozdrawiam.
hejka, wlasnie wrocilam z pracy i stwierdzilam, ze trzeba cos dopisac do dziennika, zwlaszcza dla wlasnej pamieci, bo ta jest dosc ulotna. przed wyjazdem zdazylismy posadzic troche drzewek wokol domu, ciekawe ile z nich przetrwa zime i czy zlodzieje im dadza rade czy nie. lista posadzonych drzew i krzewow: - metasekwoja - 2 surmie - leszczyna purpurowa - 2 magnolie - klon - kasztanowiec - tulipanowiec - swidosliwa ...
okna juz bez folii :) i moje ulubione okno