Witam wszystkich Poniżej postaram się Wam przedstawić naszą historię budowy domu marzeń Marzeń oczywiście na naszą kieszeń (i tak już wygórowanych heh) Więc tak 2 lata temu kupiliśmy działeczkę. Jedynym problemem (powiedzmy jedynym) był dojazd. Musialem zrobić mostek, no i się zaczęło. Rok temu w kwietniu umówiłem się z firma na budowe mostku. Po wzięciu zaliczki przyjechali w grudniu, jak śniegi się zaczęły (po setkach telefonów ...