W związku z nieciekawą aurą prace stanęły na kilka dni, strop nad piwnicą domku ma być zalany jutro, B-20 z dodatkami. Oby się w to w końcu stało, nie jestem tak cierpliwa, udawałam, bardzo mi się spieszy, chcę już chodzić po stropie i wyglądać przez dziury okienne, najchętniej wypełnione szybami. Oto widok naszej chluby tj, dębu na działce, stoimy na granicy z drogą :roll: , po prawej stronie widać żółty czarnoziem ogołocony z bujnej roślinności w celu wbicia ...