vanilka133

Oto kolejne fotosy z blacu budowy.Budowa jak widać rośnie jak na drożdżach:)))







Wodę już mamy, pomidorki na działce również już niezielone.Dachówka czernobrązowa zamówiona.

A oto parę fotosów z placu boju.



Beton grzecznie podlewany :wink:
Mąż w międzyczasie zdecydował się na kanał w garażu.

Na dzień dzisiejszy: fundamenty zostały już ocieplone i pomalowane dysperbitem, zasypane piaseczkiem i utwardzone.
Dziś na budowie ciężki dzień :-?
Nikt do roboty się nie zgłosił, więc sami musieliśmy wykopać rowy pod rury kanalizacyjne.
Mężyk Szanowny kopał a ja (nie żeby na złość) zasypywałam.W sumie to zajęło nam to .16-21. 5 godzin.
Jutro z rana tylko utwardzarką się przeleci i tylko lać beton.
Mieliśmy to wczoraj wykańczać ale ...

Dziś mamy już bliżej jak dalej do ukończenia stanu zero.Tylko zasypać, wygładzić i polać betonem.
Ale tą przyjemność będziemy raczej wykonywali sami, po kilku awanturach z pracownikami odechciało nam się ich zatrudniać.Jeden to wogóle takiego
focha strzelił, że nie pojawił się na budowie i wszystko przeciągnęło się o 2 dni.Zmył się akurat gdy kończono murować bloczki.
Czasami odnoszę wrażenie, że są gorsi jak baby.EHhhh Zakaz wstępu.
...

Bloczki fundamentowe wyrastają na działce jak grzyby po deszczu.
Na zdjęciu 1020 szt a i to jeszcze nie wszystko.
I oczywiście podlewamy regularnie.