A mury się pną ... Wejście do domu
A to już płyta wylana
Leja już lawy!!!
Wielkie sorki za tak długa przerwę ale na budowie nic się nie działo poza tym, ze dostalismy pozwolenie no i studnie nam wykopali. Moj tato załatwił ekipę. Az tu przyszła odwilż, zima opuściła nasze kochane Beskidy i dostaje telefon, iż budowa właśnie ruszyła (jakaś polowa marca).