Tuż po 22:35 padła mi faza na której akurat mam rekuperator. Zostawiłem go dla pokazania, po co nam wentylacja (a już raz się przekonałem organoleptycznie, jak mi padł czujnik temperatury w rekuperatorze a ten zareagował IMO kuriozalnie całkowicie się wyłączając - ale wtedy mocno niedomagał mój czujnik CO2).
I tak wygląda dziurawy (dwie wielkie dziury z których jedna to czerpnia a druga to wyrzutnia na dachu) dom "bez wentylacji".
Ostatni
...