..
A skoro już wykopali to i trzeba by to zalać
Nasz wykonawca trochę się pośpieszył, miało być na poczatku czerwca, a tu nagle telefon że ma czas, wiec nie było wyjścia - trzeba było dać mu zielone światło i niech działa. załatwił koparkę , jeden dzień pracy i gotowe, a na następny dzień już poprosił o stal na zbrojenie, wieczorne telefony do znajomych i udało się załatwić wszystko co potrzebne razem z transportem.
Kolejny etap to wytyczenie domu na działce. kilka telefonów i z ceny 700zł udało się zejść na 400 czas realizacji - 1 dzień a o to efekty :
Od wtorku do piątku udało się [prawie] przygotować płytę do zalewania. Na szczęście prace przebiegały bez większych problemów i to mimo dosyć paskudnej, szczególnie jak na maj, pogody. Wątpliwości pojawiły się przy okazji układania folii do izolacji przeciwwilgociowej. Biorąc pod uwagę posadowienie budynku na piasku oraz spadek terenu fachowcy zrezygnowali z wywinięcia folii na boki płyty. Sam nie wiem, czy ma to znaczenie. Informacje ...