GRUDZIEŃ SIĘ ZACZĄŁ... niedługo święta i 2010 rok się zacznie :wink: 01.XII.2009 r. Dzisiaj wstaję rano i tak patrzę w te moje okienko i od kilku dni czuję wiosnę TAK WIOSNĘ... Za oknem słońce a u mnie tak czerwono i kwiaty w wiosnę :wink: Przedstawiam WAM moje ulubione Amarylisy... Wieczorkiem... ...
Ściany fundamentowe zaczynają rosnąć. Aż żal że to trzeba będzie wszystko zasypać piachem. Tyle roboty pójdzie do ziemi ;-(. Ja to bym mogła tam już się wprowadzić ;-). ...
Po przerwie niejakiej ciąg dalszy... Przywieziono pustaki i w niedzielne popołudnie wyglądało to sielsko: A we wtorek już o zmierzchu, po powrocie z pracy: ...
30.XI.2009 r. - OSTATKI... :wink: Po kilku dniach nieobecności na budowie - choróbsko mnie też dopadło :cry: - kiedy jechalismy na budowę, to widząc już z daleka dom, poczułam radość :wink: Zajeżdżamy a co ja tam widzę.... Misiek sam zaczął drzwi z płyty pilśniowej... Jedne już były na zawiasach... A tak mi nic nie mówił, ja byłam zdziwiona, że tak kupił tylko zawias jeden, jakieś śruby, a gdzie płyta? Pomyslałam, ...
Grudzień juz a jeszcze nie ma izolacji zrobionej. temperatury spadły i robi sie nieciekawa pogoda. Zadtanawiam sie czy to dobra pora na izolacje przeciwwilgociowa. Książkowo 5 stpni na plusie i bez opadów to można robic ale w nocy przymrozki i sam nie wiem. Ojciec mnie straszy z kolega, ze dysterbit nie bedzie trzymal. Do tego sciana nie obeschnie prawidlowo bo bedzie juz zabezpieczona z jednej strony i wyjdzie mi grzyb. Troche dla mnie dziwne bo w środku ruch powietrza jest, to chyba ...