dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Ostatnie wpisy w Dziennikach

  1. D07- dziennik rzeka Ori_noko

    Wracając do Pana Schodka, panowie z tygodniowym acz zapowiedzianym opóźnieniem przybyli, wyładowali dużej urody deski i przez dziesięć godzin tłukli, piłowali, wiercili , kleili , przycinali , tarli i .... zapowiedzieli się na następny dzień od rana.
    W środę sytuacja nie uległa zmianie. W piątek nastąpił wyraźny zwrot akcji. Miałam wybrać kształt tralek. Hm poprosiłam o najprostsze , schody są ciężkawe , wąskie o intensywnym kolorycie więcej ozdób nie trzeba. ...
  2. D07- dziennik rzeka Ori_noko

    Minął tydzień „na swoim” oczywiście forum miało gremialnie racje to jeszcze nie koniec działań budowlanych. Cały czas straszyły nas schody: bez poręczy , stopni najgorszy to ten brak zabezpieczeń. Efekt? Cała rodzina wędrując blisko ściany wysmarowała łapkami klatkę schodowa szybciej niż ja pisze te zdania.
    Pan stolarz schodowy dla odróżnienia od stolarza od drzwi nazwę wiec go pan Schodek, w każdym razie właśnie on ze swoją ekipą już pewien czas ...
  3. Dziennik ajupa

    23 luty
    Odebraliśmy Decyzję WZ, do której została dopisana moja skromna osoba - ach, ta wspaniała Gmina! :DJakoś mniej się cieszę na myśl o załatwianiu spraw w Starostwie... :-?
    ajupa
  4. Projekt ORZESZEK Tiny & Wakmena

    2005.02.28
    Kilka dni temu rozdzwoniłem się po tartakach aby zamówić drewno na więźbę dachową i mam konkretne wyniki. Czym bliżej Trójmiasta tym drożej a dla mnie każda zaoszczędzona stówka się liczy. Znalazłem tartak w którym niedosyć, że minimalnie taniej jak u konkurencji to jeszcze będę mógł zakupić bez faktury czyli bez podatku VAT. Super. Kilka stówek w kieszeni.
    Zapłaciłem zaliczkę i pod koniec marca (początek kwietnia) przywiozą na działeczkę.
  5. Projekt ORZESZEK Tiny & Wakmena

    2005.02.26
    Niestety nie mogę poddać się prawom natury i każdą wolną chwilę spędzam na budowie. Nieraz jadę tylko po to by rozkoszować się widokami i zimą w tej części świata.
    Przez styczeń i luty, kiedy nie było zbyt dużo śniegu i mrozów, udało mi się powyginać główne zbrojenie stropu oraz rozłożyć je wraz z prętami rozdzielczymi i ponad połowę poskręcać razem. W między czasie zamówiłem gwoździe do pistoletu pneumatycznego na więżbę dachową ...
Strona 1 z 3