dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Ostatnie wpisy w Dziennikach

  1. Klinkierowy Bursztyn

    Cytat Napisał Eugeniusz_
    Zaniedbałem dziennik :oops: :oops: ....
    :
    teraz to juz nawet nie mówię co zrobiłem, ............ hm no dobra zaniedbałem, ale wina sezonu ogórkowego, urlop, wypoczynek i małe prace których prawie nie widać :-? :-? :-? :-? :-? , mam nadzieje że niedługo coś tam ruszy :):):):)
  2. Dworek by Sajdak - spełniamy nasze marzenia!

    Pogoda nas dzisiaj nie rozpieszczała.Lało okrutnie przez cały dzień, więc biometr był jak najbardziej niekorzystny. :cry: Wieczorkiem wypogodziło się i znajomi wyciągnęli nas na grilla.Można się domyśleć ,jakie tematy dominowały :lol: Ze spraw budowlanych-ciąg dalszy płytkowania.Zgodnie z harmonogramem Pan zakończył podłogę w kuchni .Jutro fugowanie i początek dolnej łazienki.W dalszym ciągu podtrzymuję achy i ochy na cześć naszego Glazurnika ,ale mimo wszystko nie obyło ...
  3. Gustowny C84 pod Wrocławiem - Małgoś, Michał i Megi

    Krótka relacja z dzisiejszego wieczornego dnia :)
    Byliśmy na budowie i spotkaliśmy się z Pasikami :)
    Prace ogólnie posuwają się do przodu.
    Parę fotek
    Komin do kominka w salonie

    Las wyrósł w garażu :), tylko grzybów brak :)

    i ten las podtrzymuje bloczki stropowe, które leżą sobie nad garażem
    ...
  4. Nasz dziennik budowy - marzenia wielka rzecz, GRACJAN :)

    Dokładnie 11 kwietnia 2oo9 r. spacerując po pięknym leśnym osiedlu poza miastem, zobaczyłam przypadkiem tabliczkę z informacją SPRZEDAM DZIAŁKĘ 14,5 ar. Stanęłam przy tej działce z mężem i jakoś tak dziwnie dobrze i spokojnie mi się zrobiło :) stres i strach, który od zawsze miałam w sobie i który kojarzył mi się tylko i wyłącznie z własnym domkiem, odpłynął gdzieś daleko, na tyle daleko,że przestałam go kompletnie odczuwać a w jego miejsce pojawiło się nowe uczucie, ...
  5. GRANAT - d?ugie dzieje pewnej budowy

    Znowu troche czasu minęło i prace posunęły sie troszkę do przodu... :D Oczywiście, Pan stolarz nie przyszedł w dniu, kiedy bylismy umówieni ale i tak najwazniejsze, że mam juz drzwi na górze na swoim miejscu...było przy tym troche fochowania ze strony pracowników montujących drzwi, poniewaz stałam nad nimi i palcem pokazywałam co jeszcze trzeba zrobić, żeby było dobrze. W pewnym momencie przyznam, że byłam nawet niemiła...ale prawie mnie trafiło, jak przyjechałam po pracy, ...
Strona 1 z 26