dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Wszystkie wpisy w Dzienniku

  1. Dziennik Whisperów

    Trzeba iść za ciosem. Tuż przed świętami dzwonię po geodetach. Rozpiętość od 550 do 1500 zł za zrobienie tych-mapek-co-to-są-potrzebne. Bierzemy tych za 550 (Grójec). Mapki zrobią gdzieś w okolicy 10 stycznia. Mówię, że tam zamknięte, więc trzeba by się jakoś umówić - tak, oczywiście, oni zadzwonią żeby razem to pomierzyć.
    2004
    W połowie stycznia dzwonię do geodetów. Mapki już są. No dobra, poradzili sobie jakoś sami. (Po jakimś czasie doszedłem do tego, że oni nic nie mierzyli. ...
  2. Dziennik Whisperów

    W ciągu kolejnych dni zaliczyłem wizytę w Urzędzie Gminy, żeby obejrzeć plan zagospodarowania terenu. Jest dobrze - teren pod zabudowę mieszkaniową, tyle że kawałek działki od nowego roku będzie leżał w strefie ochrony archeologicznej, bo w nowym planie się coś zmienia. Być może będą potrzebne będą badania archeologiczne. Nie rusza mnie to wcale.
    Umówiliśmy się z właścicielem. Z jego ceny 6$ za metr, czyli wtedy ok. 43tys. zszedł do 37 tys. i ani grosza w dół. ...
  3. Dziennik Whisperów

    CZYTELNIKU - PAMIĘTAJ:
    Możesz wpisywać swoje komentarze tylko w Komentarzach do Dziennika Whisperów

    Wszystko zaczęło się dawno temu ;-) No nie, tak zaczynają sie wszystkie dzienniki. Jak bajka. A rzeczywistość tę bajkę powoli sprowadza do bardziej przyziemnych rzeczy - tu kilkadziesiąt ton stali niepotrzebnie wrzuconej w zbrojenia fundamentów, tu majster krzywo stawiający ściany, tu sąsiadka nasyłająca Urząd Skarbowy... Nieeee... myślmy pozytywnie. Nic takiego ...
  4. Praktyczny dziennik AgnesK

    Dzisiaj odwiedziła mnie miła pani z banku sprawdzająca stan nieruchomości do kredytowania :D Przy tej okazji przypomniałam pani z nieruchomości o naszych zdjęciach. Tym razem ma pamiętać. :D Może więc niedługo coś jednak wkleję?

    Po pracy wyciągnąłam glizdeczkę do sklepu z armaturą i płytkami. Jejku jakie cudności... już czuję ten ból w sercu...
    Czułam sie jakby z jednej strony stał diabełek i mówił:
    - Patrz jakie to piekne, co z tego że ...
  5. Od "gwiazd" do Prymulek !!!

    Początek jesieni 2004 - dużo przemysleń, wyliczeń, wstępnych kosztorysów, układamy plan działania.
    Plan jest taki zaczynamy w maju 2005.
    Pod koniec roku trzeba bedzie wystąpić o kredyt ( mamy wtedy najlepsze zaświadczenie o zarobkach :wink: :) )
    Rozglądamy się za ekipą jak już wiemy najlepsza jest ta z polecenia :lol:
    Po rozmowach z AgnesK decydujemy się na jej ekipę umawiamy się na wstępną rozmowę z mistrzem :lol:
    Rozmowa przebiega pomyślnie ...
Strona 2 z 3