Niby nic specjalnego się ostatnio nie dzieje, a jakoś dziwnie na wszystko (czyt.: dziennik budowlany ;)) wciąż brak czasu! Prace idą swoim (raczej wolnym) tokiem, tzn. systematycznie kolorujemy nasze gniazdo + wykończeniówka na poddaszu + mury z cegieł na dole, ale prawdziwy przełom nastąpił dopiero dziś ... na budowę dotarł kafelkarz!! Przeżyliśmy lekki szok, gdy wieczorem zobaczyliśmy efekt jednodniowej pracy dwóch ludzi. Oto on w widoku "za dnia": ...
Witajcie wszyscy posiadacze projektu wachlarz. Okazało się, ze w projekcie jest błąd dotyczący konstrukcji dachu. Nie wiem dokładnie co, tylko ekipa budowlana mi mówiła, ze cos jakis rozstaw jest napisany 3,20 a jest w rzeczywistości 5,26. A tak budowa jakos idzie dzisiaj wielka ulewa nas zalała, w garderobie miałam wielką kałuże wody, deszcze wygoniły cieśli i roboty stoją w miejscu, coś tam dzisiaj zrobili, ale nie za dużo. Może nadgonia jutro, chociaż jutro też ma podobno padac.
Tynki wciąż wilgotne, jednak jaśnieją powoli. Salon wydaje się teraz bardzo duży i przestronny :) W ogrodzie wykopaliśmy dołek pod fundament dla kamiennego murku oddzielającego sad od reszty ogrodu. Myślę, że w przyszłym tygodniu zalejemy fundament. Nowe nabytki do ogrodu to jodła kalifornijska: ...
Mamy już prąd!!! Wszystko dzięki życzliwości naszego sąsiada :) A oto obiecane fotki. Nowy mebel na działce ( zrobiony przez męża i szwagra) Garaż ...
Podpatrzone i zapożyczone od Tutli-Putli/mam nadzieję, że się nie pogniewa:)/ CUUUUUUDOWNE zadaszenie-niezadaszenie-zaciemnienie... a do tego moje wymarzone okiennice żaluzjowe...:cool: