no proszę tak gładziutko wszystko szło a ja cicho czekałem na schody i mam - dureń, trzeba bylo nie czekać. "zaprzyjaźniona spowinowacona" firma co miała przyjechać i zerwać humus odezwała się z informacją, że chyba nie da rady bo maszyny zajęte w ościennej miejscowości. Aktualnie właściciel "zaprzyjaźniony spowinowacony" pojechał zobaczyc co i jak i w razie czego będzie kombinował kogo mi tu by podesłać. Jeszcze ...
Od wczoraj mam szambo: Przed: Po:
12 sierpnia 2008 Panie Boże, dziękuję Ci, że przez sześć lat żyłem w nędzy realizując swoje ambicje zawodowe jako nauczyciel. Dziękuję też za to, że mieszkam w małym mieście gdzie nauczycieli się szanuje i uważa. Oto dlaczego: Pojechaliśmy z Panem Witkiem do hurtowni otworzyć rachunek. Od progu poszorowaliśmy dziarsko do właściciela (Pana Jurka). Dialog: W: Jurek, to jest Pan który pod koniec sierpnia zaczyna budowę. Ja mu buduję i będziem wszystkie ...
Na dowód , że rośnie :lol: