Zaczęło się... nie będę pisać o przejściach związanych z dostaniem pozwolenia na budowę. Każdy kto szwędał się po Urzędach, Starostwach, Gminach, itp, wie co przeżyłam i nie muszę nikomu tego tłumaczyć. :roll: Roboty na działce zaczęły się ok. 4 tygodnie temu, ale dopiero dzisiaj postanowiłam założyć dziennik. Na początku był chaos :roll: a następnie barak dla budowlańców wykonany za pomocą ośmiu rodzinnych rąk :) ...
Wreszcie udało się nieco ogarnąć to co było wokół domu. Cały ten pobudowlany pierdzielnik. Góra humusu pięknie rozwiezoina. Niby teren niewielki a koparkowy walczył prawie 4 godziny. Tylko Filip płakał, że koparka zniszczyła mu górkę .I kiedy zbudujemy następną. Nie bawiliśmy się w żadne specjalne odchwaszczanie. Na to co było/ kiedyś tam wstępnie skoszone/rozwieźliśmy rzeczony wcześniej humus. Zaznajomiony rolnik ma przyjść ...
Wiosna na wsi-fajna rzecz :D
Super :evil: nie powiedzialam jasno gdzie bedzie lodowka i w sumie mam podlogowke pod lodowka, wrr, ale jestem zla na siebie. Ladnie na wszystkie szafki w kuchni nie polozyli, tak samo w garderobie i pod wanna, a ta lodowka i jedna szafka w kuchni nie. Mam nadzieje ze nie bedzie bardzo zle. Fotosik nie chce chodzic, pewnie jutro zamieszcze zdjecia podlogowki. Polozyli mi rurki tez w kabinach, bo maja byc z plytek brodziki, mam nadzieje ze bedzie mozna tam zrobic spad, zastanawiam ...
U nas już zalany strop - dokładnie w ubiegły piątek od rana panowie zalewali :-) No i niestety cały weekend upłynął nam na podlewaniu betonu, który wchłaniał niewyobrażalne ilości wody i w tempie błyskawicznym. Panowie robią sobie kolejną przerwę, co mnie bardzo martwi, bo już chcielibyśmy widzieć dalsze postępy, a tu nic i nic i tak niestety do końca długiego weekendu :-( A muszą skończyć do końca czerwca, bo potem mamy zamówionego dekarza! ...