Koleżanka dziś brała ślub. Oto jaki dostała prezent od firmy : 80 cm wysoki i 130 szeroki w najszerszym miejscu :) Kawała mebla. W rzeczywistości ciemniejszy - bardziej czekoladowy :) Też sobie kiedyś taki kupię :
W międzyczasie intensywnie poszukiwałem ekipy do zrobienia stanu zerowego. Założenia były konkretne: ma być to samodzielna brygada w której wszyscy, a w szczególności jej szef najciężej pracuje. Mogą mieć rozpoczęte inne budowy, ale nie może w żadnym przypadku być to firma typu "kierownik z teczką" zarządzający i kilkoma brygada z pod budki ... Poszukiwania były planowe: a. zadzwoniłem do wszystkich firm których telefony zgromadziłem przez kilka lat ...
Nasz najnowsza towarzyszka ...ZOYA....w pierwszym dniu pobytu na włościach. Trochę jeszcze smutna i zagubiona, ale po trzech dobach pobytu w nowym miejscu nabrala wigoru...Och nabrala...Powiedzialabym że nawet przesadzila ...
Ktoś kiedyś pytał czym będę zabezpieczał dom z zewnątrz. Poniżej fotka - na dole pucha z podkładem, na górze lazura. Trzy ściany już raz były zaimpregnowane podkładem (żonka malowała kompresorkiem), niedługo pójdzie kolejna warstwa. Lazurę położę dopiero na wiosnę - przez sam podkład drewno jeszcze odda co nieco wilgoci naciągniętej przez te pierońskie deszcze...