W dzien w ktorym zalalismy strop parteru spadl pierwszy snieg ale nie bylo mrozu wiec nic sie nie dzialo... snieg stopnial.. beton związał... mozna bylo zając sie pięterkiem.. a w zasadzie poddaszem uzytkowym duzej ilosci scian tutaj nie ma... generalnie niewysoki murek i obmurowane otwory okienne w miedzyczasie zostaly równiez zalane schody zewnetrzne do piwnicy... ...
Dzięki za komentarze. Łóżko jest z Jyska kupione parę lat temu, ale myślę, że nadal ma swój urok. Chociaż mój "potworek" najlepiej upodobał sobie siedzisko, które zrobiliśmy z nadstawki od szafy
"Przyszła zima, tynków ni ma i śnieżno wokoło..." - parafrazując pewnego klasyka Ano zima przyszła i chyba na dobre się zadomowiła- optymistycznie myśląc, pewnie posiedzi z nami do wiosny...w związku z tym wszelakie ważne, bardziej ważne, a nawet te najbardziej ważne (tynki ) pierzchamotkowe sprawy zostają wstrzymane do bliżej nieokreślonego terminu...my zajmujemy się ogólnym zarysem wnętrz, by z nastaniem wiosny móc ruszyć do przodu z kopyta (oby już wtedy ...