Stryszek i piwniczka "sie robią" , ale to nie znaczy, że pozostałe pomieszczenia"leżą odłogiem" :wink: . Wszystkie pokoje na poddaszu są już zagipsowane i wyglądają jak biedronki - całe są w kropeczki . Pod oknami połaciowymi u syna daliśmy zielone KG, by wilgoć lub zacinający deszcz przy niedomkniętym oknie - nie zaszkodziła ścianom. Nie wiem, czy to coś pomoże, ale niech będzie :roll: Cieszę się , bo rozprowadzono nam już ...
No nareszcie trochę słońca :D Teraz tylko czekam aż to moje pole przeschnie aby coś zacząć robić , bo ta bezczynność mnie dobija :cry: A czekając na zryw budowlany, ślęczę nad projektem i przesuwam ścianki. Mąż już mówi że mnie chyba opętało jak ja całymi wieczorami z linijką i ołówkiem, mierzę liczę i rozstawiam wirtualnie meble :wink: I tak: 1. pomniejszyłam spiżarnię aby powiększyć kuchnię i garderobę 2. ...
Oj, ale jestem zmęczona :roll: Ciężką pracą fizyczną Dziś pełna zapału, że rozprawię się wreszcie częściowo z bałaganem na działce - właściwie to nie tyle bałaganem, bo wszystkie odpadki leżą "w kupach", a nie luzem, ale jednak jest tam tego od cholery, i uroku nie dodaje, no więc poszłam na działkę z takim zamiarem, wzięłam taczkę i łopatę, wywiozłam z 5 taczek gruzu (ale jeszcze trochę zostało - trzeba wydłubać go z humusu, którego ...
12.03.2007 – Wyciągnięto narożniki oraz wykonano 2/3 pierwszej warstwy. Dziś wyszło, iż wykonawca potrzebuje już kominów, aby móc je ułożyć i zacząć murować razem ze ścianami. Pojechałem do składu budowlanego i poprosiłem o wyliczenie na dwa kominy (systemowe z pustaków, w środku rura ceramiczna, owinięta wełną, typowy standard pod piec na paliwo stałe). Cena trochę mnie zaskoczyła 4400zł, to trochę więcej niż liczyłem ( myślałem że będzie ...
Z pamiętnika inwetorki środa: 3.30 pobudka, młodsza mnie budzi: Koniec spanka 4.00 wstajemy i pracujemy nad wykładzikiem 4.30 herbatusia 5.00 pracujemy dalej 6.00 jajecznica, mniam 6.30 telefon do Niemiec i tekst: W tym tygodniu nie produkujemy silikkatów, proszę zadzwonić za tydzień 8.00 do pracy 17.00 wizyta u architekta, po odbiór adaptacji, koszt 700 i obietnica, że jak się nie będzie w urzędzie podobać to raz dwa zrobimy ...