W końcu! Co prawda trwało to cały dzień (tak... tempo pracy naszego majstra jest zabójcze, ale na ścianie w łazience mamy już 3 płytki… Yeah!
Witam, oto moja próba założenia dziennika naszego wymarzonego domku drewnianego (szkielet) wg projektu zawoja dw. generalnie omijam część papierową budowy, bo ten koszmar mamy za sobą, przynajmniej do momentu zakończenia budowy. tymczasem przyjemniejsza część dziennika, zdjęcia, jak powstaje nasze marzenie przygoda z góralami zaczęła się 24.10 br teraz ...
mieliśmy go sobie darować i zrobić wszystko na wiosnę, ale chodzić po ciągłym błocie czy piachu to żadna przyjemność i strasznie się nosi wszystko do wewnątrz, więc panowie działają, jest zimno i mało przyjemnie, ale pracują. Chcieliśmy przesunąć stary płot o 1 metr od domu i zrobić nowy z bramą przesuwną. Pan architekt tak usytuował nam wjazd do bramy, że nic nie jest tak jak miało być, odpływ liniowy miał być zaraz pod bramą, nie jest - cofamy go o pół ...
Miał być dach - nie ma dachu - będzie dach. Miał być, ale pożegnałem ekipę cieśli. Nieprofesjonalne podejście, z niedobrym zdaniem od innego inwestora. Żałuje tylko, że wcześniej nie zainteresowałem się ekipami i ufałem tej jednej poleconej od majstra. Niestety, to były koszty nauki na własnych błędach. Gdybym wcześniej poznał się na tej ekipie, to miałbym czas na szukanie nowej i dach najpewniej by stał. Nowy cieśla polecił zaprzyjaźnioną hurtownię i ...
Updated 18-04-2015 at 17:12 by piotrek0m