chwilkę mnie nie było ale cóż: wakacje, wciągająca budowa a i w pracy na brak nowości nie szło narzekać. Nie mniej jednak czas na kilka nowych zdjęć: instalacje wykonano tynki też potem wylewki, a wcześniej podłogówka na całości a potem już wielki finał z oknami i "odrobinką: ziemi co by trawę było gdzie zainstalować ...
i sie doczekalismy(z malym opoznieniem daje wpisa).pierwszy strop mamy zalany.jak to bardzo czlowieka cieszy. w nastepnym tygodniu przychodza nasi panowie do nas dalej budowac.zeby tylko pogoda byla.wiecej nie mam nawet co pisac,bo jak czlowieka nie ma na miejscu to nie wie sam dokladnie jak co sie dzieje na budowie.daje kilka fotek co nam wyslali:)
Po kilku dniach burz i silnych opadów deszczu w Krakowie nasz zakończony dach przeszedł test - niestety oblany Lekko zalana garderoba. Gdzieś się leje... pocieszające, że to raczej nie z płaskiego dachu, ale gdzieś wyżej, spod dachówki? nie wiem... A tu jeden z płaskich dachów... woda tak raczej niechętnie spływa do "rzygaczy" ...