dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Wszystkie wpisy w Dzienniku

  1. GRANAT - długie dzieje pewnej budowy

    Zimno....br...a u nas kolejny etap budowy.. :D
    Mąz wziął sie do ocieplania budynku gospodarczego. Właczył tam ogrzewanie i spokojnie pakuje welnę na dach. Jedna strona dachu juz ocieplona i jak widze doświadczenie czyni mistrza, bo teraz idzie mojemu mężowi o wiele szybciej niż było to w domku. A w domku cieplutko i miło, śnieg i mróz za oknem a my w krótkich rekawkach i boso po podlodze........ z certyfikatu energetycznego wynika, że mamy dom prawie pasywny... :D :D :D :D
  2. Powrót do korzeni czyli buduję Planetę 2

    W pokojach będą tradycyjne kaloryfery a w łazience podłogówka

    Przyszli brudasy i narobili mi na bielutką, czyściutką podłogę :cry:

    Gruby wężysko plujący szarą mazią szalał uwięziony we wnęce pod schodami obijając się o ściany
    ...
  3. Domek z bali pod lasem :)

    Cytat Napisał kadargo
    Cytat Napisał jokka
    chciałam jeszcze pożyczyć pomysł na przepływowy ogrzewacz :oops: , ale chyba jednak nasz wybór padnie na:
    http://www.stiebel-eltron.pl/index.p...0-150&type=shz

    jeszcze pytanie co do kuchni ma być
    Zrobicie jak będziecie chcieli ,ale polecam takie cosik jak u mnie.... zużycie to ok. 60 KW/miesięcznie..jak wyjdzie 100 to jest ok. 50 zł. A bojler to tylko 150 l wody....a może aż.....a jak się opróżni to trzeba czekać
    ...
  4. Na psa urok albo kto kogo wykończy...

    Hm, jednak dobrze, że nie założyłam osobnego watku z komentarzami, bo byłoby tam puściutko, jak widać :oops:

    Jeszcze pociągnę temat mebli tapicerowanych. Zamówione mamy jeszcze (choć już nie przez internet) fotele i sofę do salonu. Nazywa się to Boston, producent Meblo-expo; nigdy wcześniej nie słyszałam o tej firmie, ale gdy usiedliśmy z K. na tej sofie i gdy zapadliśmy się w te fotele, stwierdziliśmy, że choćby to było brzydkie jak kupa, i tak byśmy chcieli ...
  5. Powrót do korzeni czyli buduję Planetę 2

    Daaaaawno mnie nie było, zwolnienie lekarskie przedłużyło się do 6 tygodni! :o Muszę się przyznać, że w przeddzień tego mojego walnięcia a był to piątek-pomyślałam sobie siedząc w pracy, że przydało by się jakieś zwolnionko, ale tak żeby za bardzo nie cierpieć, bo wszyscy już chorowali tylko ja jedna taka pilna, 100% frekwencja :lol: mówisz i masz :wink:
    Pierwszy tydzień po wydobrzeniu był pod znakiem styropianu na górze. Nawet mi się to podobało, pierwsza warstwa 4cm na wysokość+- ...
Strona 10 z 20