dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Ostatnie wpisy w Dziennikach

  1. Kropki i Biedronka w Wódce :-)

    No to dziś Tepsa mnie rozbawiła. Dzwonię na Niebieską Linię dowiedzieć się, czy mam szanse na telefon z druta:



    Commediae personnae:
    1. Ja [J] czyli mła
    2. Panienka [P]

    P: Dzień dobry tu niebieska linia, tralalala, w czym mogę pomóc?
    <Początek niezły, gramy dalej...>

    J: Dzień dobry, chciałem się dowiedzieć, czy w miejscu gdzie za rok ...
  2. Dziennik Metei

    No i co z tego że jest piecucho jak cały czas śpi ofoliowany w garażu:(
    Czekamy az panowie położa kafle w kotłowni i dopiero wtedy nasz piecyk pójdzie do swojego pokoiku i w końcu odetchnie wielką piersią az zobaczymy pierwszy dym z komina.
    Mam nadzieje ze na poczatku tygodnia nastanie ten wielki dzień.
    Póki co kłada nam tynki w pokojach i podobno do konca miesiąca maja byc skonczone...tak mi dzisiaj obiecali.
    Acha...mamy pieska:):) jeszcze go nie widzielismy ...
  3. Sąsiecznowy dziennik Kubanek

    19. listopada 2005

    Z więźbą poradzili sobie sprawnie. Po trzech dniach roboty sytuacja przedstawia się następująco:



    Gwoli wyjaśnienia - jaśniejsze deski są elegancko zestrugane i zeszlifowane - one będą odsłonięte (na zdjęciu widoczny taras). Podobnie będzie z konstrukcją anresolki (jej jeszcze nie widać). W międzyczasie komin wyrósł nieco. Zanabyliśmy też ...
  4. Od "gwiazd" do Prymulek !!!

    Salon ma już płytki,górna łazienka wannę ( tzn. stoi na swoim miejscu teraz trzeba ją tam umocować na stałe )
    Ja nadal gruntuje, maluje, pakuje i nie mam czasu na nic :o :roll:
    Rodzina i transport zamówiona na 25 na 9 rano :)
    A dzisiaj miałam przygodę na szczęscie panowie znaszej ekipy byli w pogotowiu i wszystko skończyło się dobrze 8)
    Wczoraj na naszej budwowie działał mój ulubiny pracownik czyli .....
    Robił, robił oczywiście nie skończył, ...
  5. S?siecznowy dziennik Kubanek

    15 listopada 2005.

    Przyjeżdża więźba.

    Parę słów wyjaśnienia - więźbę zamówiliśmy gotową, z wiązarów (Moderndach z Łochocina). U nich też zamówiliśmy krycie (Braas) i orynnowanie. Całkiem sporo forsy ten dach kosztuje.

    Więc przyjeżdża więźba. Niestety, to kolejny TIR, któremu się nie udaje wjechać na naszą działkę :) Po kilku godzinach walki więźba ląduje koło chałupy Teściów:

    ...
Strona 1 z 3