Uwaga, uwaga... konkurs piękności został zakończony... :D W konkursie brało udział 6 panien. Tylko jedna do której dzwoniłem nie wykazała zainteresowania w braniu udziału w moim konkursie. Ponoć była już zajęta... :roll: Każda z tej szóstki starała się pokazywać swoje wdzięki z jak najlepszej strony, ale nie wszystkim to wyszło. Dwie z nich naprawdę ostro przesadziły i z niesmakiem musiałem im podziękować. Nawet jedna z nich próbowała mi trochę pyskować!... ...
I znów trochę zaniedbałem dziennik. Ale to przez brak czasu. Od piątku, tuż po Bożym Ciele ekipa znów pracuje... Na dzień dzisiejszy wymurowali już większość ścianek działowych, dokończyli konstrukcję dachu, ofoliowali, przybili kontrłaty i łaty. Dzisiaj na dachu pojawiły się nawet pierwsze dachówki... Dokończyli też jeden z kominów, okleili go wełną (gr. 3 cm), na to dali siatkę i klej. Jak wszystko trochę przeschnie, to przyjdzie na to ...
Trochę nam się zaczęło wszystko komplikować, bo urlop małża został mu wstrzymany, a więc z wypoczynku wspólnego nici, co bardzo mocno zarzutowało na naszych humorach w ostatnich dniach. Z nerwów małż wymachał packą w nocy kilka ścian sam. W dodatku moja kochana tesciowa trafiła do szpitala, dzis miała operację, i niby wszystko jest w porządku, ale zdaje się, że miała jakis ropień dodatkowo, który mógł spowodować najgorsze. A jak to w naszym kochanym Panstwie kazali jej ...
Dzisiaj mój syn miał zakończenie gimnazjum. W związku z tym, że miał wystąpić w ważnej roli, postanowiłam to uwiecznić na pamiątkę fotkami. Aparat nowy kupiłam, ale nie zdążył przyjechać. Stary aparat zepsuty - "błąd obiektywu" :roll:... cóż było robić :roll: Ostatecznie aparat pożyczyłam. Stwierdziłam nawet, że bez akumulatorów pożyczę, bo moje są OK, więc z nich skorzystam. Podczas uroczystości włączam aparat, a tu nic - cisza :o :o :o Jasny ...