Z marzeń o zimowym odpoczynku od budowy nic nie pozostało i to bynajmniej nie dlatego, że wre tam praca, bo od miesiąca nic się nie dzieje... Po prostu jest tyle rzeczy do załatwienia, sprawdzenia, znalezienia.... I dach jeszcze nie gotowy... Przerwa świąteczno-noworoczna była dośc długa i mam nadzieję skończy się w przyszłym tygodniu. Zostały do zrobienia obróbki kominów, w tym ten nieszczęsny komin w koszu, poprawienie obróbek okien dachowych, rynny oraz słoneczka na werandach. ...
dzieki komentarze do dziennika juz zrobione wiec prosze wszystkich o wpisy wlasnie tam :D POZDRAWIAM
W natłoku tego wszystkiego , zapomniałam o bardzo ważnej sprawie.... a mianowicie.....:D :D UWAGA..... w dniu dzisiejszym odebrałam decyzję przydzielenia numeru dla naszego domku...
Zaczęła się budowlana nuda. Spece od trumny pojechali. Cały dzionek zbroili. Dwie warstwy siatki z 8 co 10 cm, rozdzielka 6 co 30 nad podporami dozbrojenie górą, na skosach to samo. Sporo tej stali. Policzyłem i zamówiłem więźbę, nie licząc łat i kontrłat wyszło 10,5 m3 drewna. Drewno od znajomego szefa trumniarzy. Ze też ja ich wcześniej nie spotkałem - miałbym już skończony dom... Rodzina mi się cała pochorowała, najpierw syn, potem córka, następnie ...
Stwierdzam,że to Forum uzależnia!!!Dziś cały dzień czytałam dzienniki innych forumowiczy.To bardzo miłe i ciekawe lekturki na ponury dzień.Byłam dzis na budowie,ale tam narazie mały zastuj-jedynie poczciwy pan Rysiu muruje kominek.Wlomac teraz ma inne zajęcie-czyści las w poblizu domu z wiatrołomów i krzaków.To bardzo ciężka praca! Boże jestem tak niecierpliwa-juz nie mogę się doczekać kiedy zamieszkamy w naszym domku. Obecnie mieszkamy 5 km dalej w małej wsi u mojej ...