Fiuuuuu, ależ nas dlugo nie było... :oops: tzn. bylismy obecni na forum, ale sie nie udzielalismy, dziennik tez nie aktualizowany, a troche sie dzialo... 8) Za kilkanascie dni powinnismy miec pozwolenie, projek kupilismy jakos we wrzesniu-październiku. Wszystko idzie ku dobremu :wink: Ekipe budowlancow tez mamy (choc umowe bedziemy dopiero podpisywac), w sumie rozmawialismy z 3 ekipami (w tym jedna firma - kompletna pomylka). Ostatnia ekipa okazala sie najtansza, ...
Kochani, jeśli macie jakieś ostatnie rady przed tynkowaniem, to to jest właściwy moment! W poniedziałek wchodzą tynkarze (umówiłam się o 7 rano, bo o 7.30 muszę wyjść na zajęcia). Tylko jak ten piach dojedzie? :o Mam nadzieję, że będzie mróz, i może bedzie łatwiej przejechać, bo droga jeszcze nie skończona. Jutro panowie od alarmu kończą, i hydraulicy też. Hydraulicy mają już zapowiedziane, żeby zrobili rurki do kominka wodnego, ale to dopiero po tynkach ...
Wczorajszy wieczor siedzialam jak na szpilkach w obawie o dach przez ten straszny wiatr, dzisiaj tez mocno wieje. Na szczescie rano okazalo sie, ze wszystko jest w porzadku. Co do dachu to wczoraj mialam telefon, ze dzisiaj ma przyjechac brakujaca blacha do dachowcow, wiec podejrzewam, ze w poniedzialek przyjda, bo mam jeszcze sporo kasy im do zaplacenia. Dzwonili do mnie w srode czy moga liczyc na jskies pieniadze z mojej strony, odpowiedzialam im, ze owszem moga liczyc na pieniadze ale ...
W OCZEKIWANIU NA PODŁOGI Ten post został napisany wczoraj (i szczęśliwie zapisany!), ale nie udało mi się go wysłać ani upiększyć zdjęciami. Zapewne była to wina wiatru, który dmuchnął solidniej i porwał fale radiowe niosące nasze połączenie z internetem. Żeby było śmieszniej, w nocy przyszła normalna wiosenna burza! W poniedziałek, by nie przeszkadzać, pojechaliśmy do Krakowa to i owo kupić lub zwrócić, jeżeli wystąpiło w nadmiarze. Zostało nam np. mnóstwo jakichś dziwnych ...
.
Updated 15-10-2012 at 13:26 by RRobert