dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Wszystkie wpisy w Dzienniku

  1. Dziennik Martki

    :evil: :evil: :evil: :cry: :-? :evil: :evil: :evil:

    To mniej więcej mój nastrój.

    Na budowie ok, panowie kończa murowac działówki, jutro będa zbroic wieniec i układać strop. Tu idzie jak po maśle.

    Ale... cholerna energetyka odmówiła mi wykonania przyłącza w tym roku. Powiem więc otwarie. Potrzebuję pleców na ulicy Marsa, lub mocnej osoby w Konstanicinie, bo inaczej mój domek będzie stał wykończony i jeszcze rok czekał na prąd. ...
  2. Dziennik MES

    No proszę i już pierwsze słowa otuchy i to nie od byle kogo.

    :D :D
    I nowa umiejętność czyli obrazek.

    To co widać to "dzikie pola" gdzie się ma pojawić mały domek.
    Tylko jeszcze jak wpisać adres do komentarzy żeby był jawnie widoczny. Może będę wiedział na następny raz.
    Pojawiają się pierwsze wydatki.
    Mapki do celów projektowych to 550 PLN. Z tego co ...
  3. Dziennik Budowy czyli niemożliwe staje się możliwe

    Nadal Październik 2004

    Jest super pogoda cieplutko, aby tak dalej bo bardzo chcę w tym roku wyjść z ziemii, decyzja już prawomocna dali pieczęć w starostwie, rejestruję dziennik, pierwsze wpisy robi Pan geodeta, wow ale fajnie zaczęło się. Pan od fundamentów już wykopał dziury pod fundamenty ziemii coraz więcej na mojej działceczce, lekkie góry się robią, pan się śmieje i mówi, że mi jeszcze zabraknie tego piasku.
    W sobotę jedziemy z rodzinką na działeczkę ...
  4. Dziennik Budowy czyli niemożliwe staje się możliwe

    Pażdziernik 2004

    No i jest decyzja mam pozwolenie na budowę, jadę do starostwa odbieram decyzję mam 14 dni na uprawomocnienie się jej, potem wypełnić jeszcze oświadczenie kierownika, złożyć zawiadomienie do Inspektroatu nadzowru budowlanego o rozpoczęciu budowy kupić dzinnik budowy i załatwić tablicę informacyjną i mozna zaczynać. Dostałam od znajomego mojego taty telefon faceta, który wylewa fundamenty jest uczciwy i rzetelny, dzwonimy z koleżanką do niego facet ...
  5. Funio-Misio-Chatka

    Wiadomosci z ostatniej chwili - pieprzyć chronologię.


    Właśnie jesteśmy po inspekcji z banku rozliczajacej I transze.

    CHyba mnie szlag trafi.
    Pan przyjechał i powiedział, że nic nie moze nam zaliczyc - tak jakbyśmy wszytsko, nie wiem, przezarli, przepuścli czy co.

    Nie ważne, ze panowie wylali wylewke, założyli kanalize, ciągną mury i wyszli już ponad nadproża.
    Dla Pana było ważne, ze nic nie jest skończone. ...
Strona 2 z 4