słowem wstępu - projekt indywidulany, nieco wzorowany na Hornówku z MGProjektu; początek budowy - wrzesień 2010; działkę kupiliśmy niby z wodą, ale tylko niby - tzn. z ziemi wychodził niebieski wąż, ale nic w gminie nie było zalegalizowane, nie było projektu ani nic (a gmina to współrealizowała), po ponad roku walk mamy legalną wodę z wodomierzem; instalacje pociągnięte - elektryka w czerwcu, wodna w listopadzie, w listopadzie zrobione wylewki (anhydryt) ...
Jeszcze inaczej:-/ podejście trzecie: Kuchnia: garnki, patelnie, rondelki, kubki 0,5l, pokrywki, płyta indukcyjna, piekarnik, okap, łapki do garnków, podstawki pod gorące garnki i patelnie, blachy do pieczenia, foremki do ciast, kuchenka mikrofalowa, mały nożyk do warzyw, tarka, sitko do herbaty, chochla, łycha cedzakowa, kopystka, dzbanek z podziałką, lejek, przesiewacz do mąki, duże sitko do odcedzania, cedzak, wkład do garnków do gotowania na parze, otwieracz do konserw, ...
Updated 04-01-2012 at 20:18 by Monnia_1993
Wiatm, Do tej pory tylko czytaliśmy z żoną dzienniki innych forumowiczów i po cichu zalatwialiśmy wszystkie niezbędne formalności: warunki zabudowy, projekt, pozwolenie na budowe, kredyt, itp... W tym roku ruszamy z budową Planujemy zacząć na wiosnę. Trzymajcie za nas kciuki. Postaram się w miarę regularnie opisywać co się dzieje na budowie. Jak tylko poznam sekrety załączania zdjęć, pokażę jak wygląda działka. Pozdrawiam wszystkich ...
Pierwsze Święta spędzone w nowym domu, wrażenia nie do opisania, to nic, że w Wigilię śnieg stopniał a wokół domu błoto. Środek prawie wykończony, mamy już też drzwi. Teraz spokojnie możemy czekać na wiosnę, wtedy rozpoczniemy prace na zewnątrz.
Witam wszystkich czytaczy w 2012 roku! Świąteczna przerwa, spowodowana przyjazdem latorośli i odcięciem od zasobów komputerowo - internetowych tudzież natłok zajęć okołokuchennych już z mną. Wracamy do dalszego szykowania frontu robót na ten rok. Przed Sylwestrem spotkałam się na budowie z lokalnym wykonawcą od wykończeniówki. Lokalny, więc i ceny powinny być znośne. A tymczasem rzucił taką kwotą za robociznę, że mnie powaliło np. 80 zł/m2 ...