dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Ostatnie wpisy w Dziennikach

  1. Jak to Nulla z Tuśkiem budują

    Ponieważ u nas na budowie się nic nie dzieje, to napiszę o tym co się dzieje z naszą kanalizacją.
    Jakiś czas temu tzn w 2003 zaczeliśmy rozmawiać z gminą o kanalizacji dla wsi, zawiązaliśmy komitet kanalizacyjny i zaczeło się latanie po wsi aby uzbierać deklaracje podłączenia od przynajmniej połowy mieszkańców (cała wieś ma 170 domów) , jak już się udało to Wójt Gminy wystąpił do Unii o fundusze. Właśnie je dostaliśmy Unia sfinansuje nam 80% wartości całej ...
  2. Od "gwiazd" do Prymulek !!!

    Zima nadal trzyma :evil: Śnieg już nie pada ale za to są mrozy :(
    Mapy od geodety do odebrania jutro, potem z tymi mapami do KB i będziemy czekać na decyzje odnośnie wody.
    Umowy z gazowni nadal nie ma - czekmay na razie na list w którym podobno jest nasza umowa :-? Pan nadal twierdzi że mapa jest niepotrzebna i umowa jest juz do nas wysłana :o
    Najszybciej i najsparwniej idzie w ZE, wniosek złożony zamówiliśmy 16 KW, czekamy na fakturę do zapłacenia 8)
    ...
  3. Dziennik znaleziony na polu

    I stało się ciepło. I to pomimimo siarczystych mrozów. Ale nie bez problemów... Piec uruchomiliśmy ostatecznie nomen omen 13-go, choć to dzień wcześniej zanim woda doszła do wszystkich grzejników... zamarzła po drodze. I to co ciekawe zamarzła w rurkach na stropie a nie na gruncie. Trzeba było całą dobę podgrzewać pomieszczenia na poddaszu trzema olejakami i dmuchawą żeby odtajało. Kominek też się przydał ale najwięcej dały chyba grzejniki na parterze, którymi można było ...
  4. Babie Lato w Królestwie Pruskim

    58. Drobna potyczka z ZE

    Kolejna potyczka z ZE i jakże odmienna od poprzedniej (wszytskie mile wspominam).
    Pierwsza był w sprawie stojącego licznika. Problem był prosty - licznik nie liczył. Zgłoszenie wywołało dość dziwną reakcję popartą bardzo dziwnymi spojrzeniami i pytaniem czy jestem pewien, że chcę to zgłosić. Zgłosiłem i po kilku dniach licznik ruszył... ruszył, ale jak się okazało nie potrafił się zatrzymać. Kręcił się jak oszalały (przesadzam), ...
  5. Spóźniony dziennik Czupurka

    Rok 2005
    25 luty
    prace glazurnicze cd - od wczoraj cały hol już jest "gresowy" i śliczny oczywiście. :P Płytki wyczyściłam na glanc pomada, fugi zaimpregnowałam HG i po robocie. Dobrze, że z tego polerowanego są tylko niewielkie wstawki - po konserwacji płynem HG "czysta podłoga" (czy jakoś tam) są niemiłosiernie śliskie.

    Wczoraj przyszły wreszcie dekory do oranżerii (tym razem dobre - podłogowe) i bez mała godzinę bawiliśmy ...
Strona 1 z 2