Sobota. Od 7.30 jestem na działce bo ma być nasza ekipa budowlana, facet od studni i geodeta po kasę. Jak zwykle w takich sytuacjach marzenia o logicznym zgraniu tego wszystkiego z miejsca biorą w łeb :evil: Wpierw okazuje się, że to ja muszę pojechać po budowlańców (biedaczki boją się, że nie trafią), a potem dostaję telefon, że studniarz się spóźni. No to wymarzłem w samochodzie, bo musiałem poczekać na geodetę. Ten był punktualny - miał wszak zainkasować ...
22.03-28.03 (poniedziałek-niedziela) To był ciężki tydzień. Ale [color=red]PRZEŁOMOWY[/color] [size=6][color=blue]JESTEŚMY INWESTORAMI/BUDOWLAŃCAMI PEŁNĄ GĘBĄ[/color][/size] Początki były jednak mocno nerwowe. W środę 25 marca został usunięty humus spod przyszłego budynku i dorobiliśmy się pierwszego [b]dużego problemu[/b]. Spychacz natrafił na [b]niewybuch[/b]. Wyglądało to na pocisk artyleryjski. Bez mojej wiedzy kopacz przeniósł ...
Dalej nie wiemy z czego budować. Tzn. wiemy, że z Maxów, tylko z jakiej cegielni? :roll: Oglądnęliśmy wyroby Cegielni Olsztyńskich i jakoś wydawały nam się nieco gorsze od Plecewic. Cenę mają jednak bardzo atrakcyjną. Problem w tym - podobnie jak z Plecewicami - że nie wiadomo czy nie będzie trzeba ich odebrać przed 1 maja. Ta data to jakieś [b]FATUM[/b], i kiedy tylko ją słyszymy, krew się w nas burzy :evil: Szkoda, że nie z innego powodu :( :wink: Zamówiliśmy ...
Łup. Dostajemy po głowie. Bank nie godzi się na zmianę zabezpieczenia kredytu :evil: Ponoć chodzi o nadzór bankowy i inny cel kredytu. Musimy więc spłacić resztę zadłużenia i wystąpić o kredyt budowlano-hipoteczny. A miało być tak prosto i łatwo :cry: Cóż, jest i druga strona medalu, obsługa przyszłego kredytu powinna być tańsza. Taką mamy nadzieję. Oczywiście, bank nie omieszkał sobie policzyć 10 euro za wydanie dokumentu z aktualną kwotą naszego zadłużenia ...
[b]Druga połowa marca[/b] Dni mijają nawet nie wiadomo kiedy. Można zapomnieć o systematycznym prowadzeniu relacji z budowy :cry: Znowu muszę nadrobić zaległości. W ciągu ostatnich trzech tygodni nazbierało się tego sporo. [b]Grupa Chotomowska[/b] rośnie w siłę i wzajemnie wizytujemy się na przyszłych, a u niektórych już istniejących placach budów. [img]http://www.republika.pl/tadeo_s/images/Dom/Peterka.jpg[/img] [i]Z wizytą u [b]Peterki[/b] ...