2009_04_02 Wyszło trochę kwietniowego słońca to można "pstryknąć" parę fotek:
dziennik zaniedbany, bo na budowie nic się nie dzieje... no moze trochę, wreszcie wymalowane dysperbitem do końca, długo ale pogoda nie rozpieszczała może wreszcie coś ruszy, w czwartek mamy porządkować działkę z ziemi po wykopach no i działamy w sprawie kredytu, prawdopodobnie będzie to śląski czekamy na decyzję, trzymajcie kciuki :D
Dziasiaj dzwonił architekt :D ma wstępną wersję projektu i teraz tylko jak tylko dostaniemy gotową mapę w łapę, mamy gnać do niego i uzgadniać detale. :lol: Trochę nas przeraził stwierdzeniem, że to ogroooomny dom wyszedł :-? Ciekawe czy się zmieścimy na działce :roll:
:evil: Wściekłam , bo zdjęcia cosik nie mogę zrzucić do netu. Może za chwilke się uda lub jutro , ale prace postepują . Ścianka szczytowa garażu gotowa, daszek nad wejsciem ma zarys , woda dalej stoi na około domu :D . Kurczę i znów zaczyna coś padać. Wiecie co? Myślałam , że różne zdania , a wręcz spory wyjdą u nas przy wykończeniówce , a to już wyłazi :D . Chodzi tu o daszek nad wejściem :) . Podnieśliśmy poddasze o dwa pustaki , przedłużone zostały krokwie , ...
WTOREK ciepło, zimno, słonecznie, deszczowo, burzowo (187429) Łopata, taczki, grabki - powstaje prawy trawnik podokienny. Ziemia mokra, trudno się grabi. Juro skończę i zrobię fotki. Z tymi fotkami jest kłopot, bo gdy kończy się pracę jest już ciemno, a rano się zapomina. Czereśnie - zjadamy kilogramy - pękają od nadmiaru wody. Truskawki się pojawiają, ale mało. Nowa trawka przed bud. gosp. ładnie się ...