No budowa idzie a w zasadzie powoli czesc murarska sie konczy zdjecia wkrotce zamieszcze. Domek spelnia moje oczekiwania chociaz bez lazienki i scianek dzialowych na dole wygladal fajniej.napisz co u was
Nie piszę wcale ponieważ przechodzę załamanie nerwowe (o, a gdzie do początku budowy) Powodów załamania jest kilka: 1. Mój mąż zaskoczył mnie stwierdzeniem, że wszystko przemyślał i jednak lepszy będzię domek parterowy, taki bardziej rozłożysty (chyba też ma kompleks mniejszości) 2. Zaczęliśmy znów przeglądać projekty..... 3. Ktoś z Was podpowiedział mi, że nasz wybrany domek jest zdecydowanie za mały, szczególnie nie da się żyć na poddaszu. ...
Pogoda dzisiaj nie dopisała, padało i tylko koparka zrobiła wykopy.Natomiast moje chłopaki zamierzają kłaść rury jutro (jeżeli będzie oczywiście dobra pogoda). A w sobotę zamierzają zakładać balustradę na balkon 8) :) . I gdyby nie brak schodów, mogłabym już posprzątać na dobre :-? .Ale jeszcze trochę wytrzymam. Zdecydowałam się na zakup dywanu-prostokątnego.Mam nadzieję,że w realu będzie tez ładny. Jutro będę dzwonić do ...
A deski sie klepią i klepią i klepią i ... A deszcz się sączy i sączy i sączy i ... A ze mnie, niedźwiedziowata natura wyłazi. Pomijając warstwę ocieplenia, budowaną przez całe lato w okolicy pasa, to chętnie bym w jakiej gawrze do marca zaległ. Radio mówi że to biomet niekorzystny, ale ja tam swoje wiem. Mój ród, musi, nie od małpów się wywodzi, tylko od niedźwiedziów. To taka luźna uwaga. Nikomu nie ubliżając.
A te obrazki to dzielo mojej babci - krzyzykowe, sporo u nas tego, podglad w innym albumie na fotosiku. A te to w pokojach chlopcow - Kuba ma pieski, Hubi kotki