No tak wklejałam że wyszło z obrazków, że i na dole i na górze mamy takie same pomieszczenia ha ha. No to wklejam teraz poddasze. A dom ma 8,44m x 8,10m. I oczywiście na parterze zmniejszyłam kuchnię i wymyśliłam sobie pralnio/suszarnio/schowko/graciarnię. Oraz przedzieliłam trochę dolny wc-et, żeby za ścianką zmieścić "coś" (jeszcze nie wiem co może bojler, albo co innego)
Spróbuję wkleić obrazki z rzutami domu. Chyba się udało. A z nowości. Rozmawiałam dzisiaj z geodetą, przedstawiłam mu naszą sytuację i obiecał, że jutro zadzwoni żeby się z nami umówić na wstępne oględziny. Zatem czekam z niecierpliwością na telefon.
Witamy wszystkich po dłuższej przerwie. Rok zakończony więc można troszkę podsumować. Działka - jest Dokumentacja - jest Przygotowanie terenu - jest Problemy - brak Może nie zakończyliśmy roku tak jak planowaliśmy ale zdecydowana większość założeń zrealizowana, wszelkie przesunięcia przedłużenia tylko ze względu administracyjno-urzędowych (uzupełnienie dokumentacji, niedopatrzenie architekta lecz na własną rękę poprawiał). Termin ...
Dziś usłyszałam w słuchawce że w środę mają zamontować nam okna I mają szczęście że to usłyszałam bo już zaczęło robić się nerwowo!!! Biuro w remoncie, Pan nie ma sobie gdzie zapisać kto dzwoni- po prostu pełen profesjonalizm Mam nadzieję że nie cieszę się zbyt wcześnie bo jeszcze jutro mają potwierdzić.... No i jeszcze jedna kwestia Pan zapytał czy jest dojazd na działkę....mam NADZIEJĘ że jest!!! Jak nie mróz to błocisko ...
W oczekiwaniu na dachowke szkieletowo zabudowywane sa szczyty domku. Na zdjeciu szczyt od poludnia. Naszym oczkiem w glowie jest taras naszej przyszlej sypialni - specjelnie powiekszony na fazie adaptacji do 2 metrow. Juz sie widzimy na nim w wygodnych fotelach z kawusia w reku. Juz mamy upatrzony teleskop do obserwacji gwiazd (na te cieple gwiezdziste bezchmurne noce....) Mmmmmm rozmarzylam sie