Taka jeszcze moja, mala, prywatna uwaga, odnosnie ocieplania fundamentow... Gdybysmy jeszcze raz zaczynali budowe, na 100% zrobilibysmy szerszy rozkop i kazali bysmy zaszalowac lawy fundamentowe. Pozniej po rozszalowaniu zrobilo by sie ocieplenie, izolacje, no i drenaz. Bo teraz jest tak: pomijam fakt, ze mamy "basen" bo strasznie duzo wody jest w wykopie, sciany fundamnetowe sa krzywe, oblepione glina, ktora wcale nie chce sie od nich odczepiac :roll: ...
A miało być tak pięknie.:evil: Firma od dachu ma opóżnienia i napewno nie zacznie u nas w przyszłym tygodniu :evil: :evil: Ale...tylko spokój może nas uratować !!! Oto Nasz salon: Jadalnia: I widok z pięterka: ...
Dzisiaj bardzo nerwowy dzien mielismy :o Ale z tego co czytam w innych dziennikach, nie tylko my, ogolnie jakas niepozytywna aura panuje na budowach... same problemy z kredytami, wiezbami/deskami a u nas z dachowkami :x Okazalo sie, ze nasza, zamowiona w styczniu, zaplacona w calosci w marcu, dachowka nie jest NASZA i NIE BEDZIE :evil: :evil: :evil: no wscieklam sie :evil: bo murarze chca wracac, wiezbe ukladac itd. a my zostalismy bez dachowek - paranoja, ...
Dzisiaj na budowie rozlozyli styropian pod cala podlogowke, styropianu kladziemy 5+5. Wieczorkiem przywiezli 2 wywrotki zwiru na posadzki (mamy juz w koncu wszystko na posadzki). Od rana kopali na szambo i na glebokosci 1,2 m nachodzi nam juz woda. Mielismy robic 3 komory po 4 kregi kazda ale chyba zrobimy 3 komory po 4+3+3. Jutro albo beda konczyc szambo albo zaczna wylewac w pokojach posadzki tam gdzie nie bedzie podlogowki. Rozpakowalam w koncu piec i plyte whirpoola. ...
Kilka dni upłynęło - byłem w delegacji - a ekipa robiła swoje :D Powoli możemy się przymierzać do dachu :D