Ale czy 360.000 to nie jest za dużo na taki dom ? Dla mnie to jest dość przesadzone np. dach 74000 czy też elewacje za 50000 zł lub posadzki za 41000 . Czytając Wasze posty o kosztach różnych domków te wydają mi się trochę :wink: zawyżone . Dodam link: http://www.apa-domy.com.pl/index.php...hid=739&sh=768
13-15.08.2005 Trochę chronologia wydarzeń się popsuła w dzienniku, ale co tam. Tak jak już pisałem wcześniej długi weekend upłynął pod znakiem upragnionego karczowania lasku (wiem, że brzmi to strasznie, ale wydział środowiska przez ostatnie miesiące skutecznie znieczulił nas na uroki przyrody). Od rana do zmierzchu walczyliśmy piłami i siekierami... z początku drzewka nie miały gdzie się kłaść: ...
jesteśmy już po fundamentach... koszty, hmmmmm....... zaje-wielkie ale jakoś przebrnęliśmy. teraz zaczynamy mury, i strop... właściwie to może za jakięś trzy może cztery dni strop.. koszty... hmm.. wielki nie spodziewałem się takich jedna uwaga!! wcześniej zaplanujcie zakup stempli budowlanych.. naszukaliśmy się ich i to bardzo
21.08.2005 No to jesteśmy spowrotem na placu boju. Rekina udało nam się przetrasnportować do Juraty gdzie będzie z dziadkami do końca wakacji. Trochę cywilizacji mu się przyda bo po miesiącu w przyczepie trochę zawsze dziczeje - ale za to mógł już parę lat temu jechać na obóz przetrwania bez specjalnego przygotowania. A my co? Kilka dni nad morzem (w tym połowa deszczowa), zwinęliśmy obóz (na szczęście w pięknej pogodzie) i do roboty. Ciekawe czy Rekin kiedyś doceni ...
Od kilku dni polewamy strop dwa razy dziennie. Polewanie trwa 15 min, a cała "impreza" chyba z godzinę! A to wszystko dlatego, że nie mamy jeszcze pradu na naszej działce i pozyczamy ciągle od naszych DOBRYCH sąsiadów ( dzięki! :D ). Wygląda to tak: 1. pakujemy do samochodu: przedłużacz 40 m , drabinę, przedłużacz z końcówką do betoniarki, pompkę od ruskich z krótkim szlauchem, szlauch 20m z końcówką do polewania 2. rozwijamy przedłużacz i ...