W piątek znaleziony przez męża instalator i sprzedawca (wash and go) przywiózł ofertę na kotłownię. Cena zwaliła mnie z nóg - ponad 18 tys. za piec Buderusa G124 plus zasobnik 135 l zintegrowany z piecem, 10 grzejników, pompka, rurki, przyłącza i inne duperele. Montaż tego wszystkiego 1 tys. (to najbardziej pocieszające). Wprawdzie wręczając mi tą jakże dopracowana w szczegółach ofertę pan zaznaczył, że to są ceny katalogowe jeszcze bez upustów. Ale nawet licząc na 20% ...