dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Ostatnie wpisy w Dziennikach

  1. opowieści magmi

    Ośmiu chłopa pracuje aktualnie w pocie czoła na naszej budowie (trzej murarze, trzej dekarze i dwaj elektrycy). I wszyscy, jak jeden mąż, zamierają obecnie na mój widok bez ruchu z lekkim wytrzeszczem oczu i grymasem cierpienia na twarzy.

    Osiągnęłam ten efekt po trzech kolejnych wizytach na budowie, w przeciągu niecałej doby.

    Przy pierwszej wizycie podejrzanie krótka wydała mi się murowana w tym momencie przez Pana Murarza ściana naszej przyszłej łazienki. ...
  2. Dziennik budowy - "Manuela"

    22.06.2004 Dziś okazało się, że nie muszę już wyręczać Poczty Polskiej – wszystkie uzgodnienia spłynęły do urzędu miasta. Tak więc zostałem poinformowany, że za 7 dni tj. 28.06.2004 będę mógł odebrać warunki zabudowy!!!!!!!!!!!!!
    Otrzymam je po 165 dniach, to jest po 3960 godzinach, to jest po 237600 minutach, to jest po 14.256.000 sekundach nieskończenie dłużącego się oczekiwania.
    Jedyną zaletą tego przesunięcia w budowie jest wiedza, którą w tym czasie posiadłem (m.in. ...
  3. Dziennik GIERGI - marzenia z dzieciństwa

    Kolejna wizytacja zakończona, wszystkie 4 ściany zewnętrzne wyciągnięte do góry (pod strop). Z moich wyliczęń wynika, ze zabraknie 1 palety z silikatami 12. :x co nie napawa mnie radością. Ale ktoś to mi już kiedyś powiedziałm że do tego co się wylicz trzeba jeszcze dodać połowę kosztów.

    Sprawy się trochę komplikują, bo krucho z pracą za granicą u mojego chłopaka. Niestety nie po naszej myśli, nie chcę na razie myśleć o najgorszym, bo jestem (albo staram) ...
  4. Z dziennika jolly: jak powstawał LMP 01!!!!

    21.06.2004

    Niedziela była wolna, ale i tak prawie przez cały dzień oglądaliśmy nasze mury... widok rewelacja.
    Zaczęliśmy w poniedziałek, zakończyli wyprowadzanie słupków okien (czyli przestrzeń między oknami) musi być równiutko, narożniki już też wyprowadzone, wzięli się za ścianę salonu i jak im tak dalej pójdzie, to w sobotę lub w poniedziałek będzie wylewanie nadproży.
    No i ok. 19 miałam Gości.... :lol:
    Przyjechała Didi z mężem i córeczką! Chyba im się podobało. ...
  5. No to buduję - kolejny inwestor

    No i dzisiaj przy śniadaniu uświadomiliśmy sobie że to właśnie mija pierwszy miesiąc w nowym domu. :D Bogowie moi - jak ten czas leci. I cały czas mamy wrażenie że jesteśmy zajęci (przez ten miesiąc nie tylko telewizji nie oglądaliśmy - nota bene - nie mamy telewizora - widok za oknem ciekawszy, a w zimie liczymy na kominek :wink: - ale i żadnego filmu na DVD nie obejrzeliśmy - to ostatnie jednak z powodu sterty książek na podłodze w gabinecie - musielibyśmy oglądać film z odległości ...
Strona 1 z 2