Oj tyle czasu upłynęło - a my sobie pomieszkujemy, nic nie piszemy w dzienniku i raczej dobrze nam jest :D (na wszelki wypadek odpukałem) ;) I Wam wszystkim, którzy czasami, pewnie przez pomyłkę albo jakimś przypadekiem szczęsliwym wiedzeni, zabłądziliście na tą stronę - Życzę Szczęścia oraz Ciepła Uśmiechu na Codzień i od Święta też. :D
No, ale może opowiem po kolei: Do mniej więcej połowy 2004r. byłem nastawiony na to, że kupię sobie mieszkanie w W-wie i przeniosę się z 2 pokoi do (miałem nadzieję) 4 pokoi. Liczyłem na ok. 70-80m kw. Ale jak to w życiu bywa odmieniło mi się ( i żonie). Tak bardzo spodobał nam się domek (kanadyjczyk), który postawił mój ojciec na działeczce pod Grodziskiem Maz, że zapragnąłem wybudować dom. W dodatku policzyłem, że 1m kwadratowy w domku wyjdzie mi taniej niż ...
Witam wszystkich na stronach mojego dziennika budowy. Właśnie wczoraj 22.12.2004 podpisałem umowę przedwstępną kupna mojej działki. Jest to pierwsza działka jaką w życiu kupiłem. Dlatego dziś jestem dumny i blady z tego powodu, że jestem już prawie (prawie, bo dziś zapłaciłem dopiero zaliczkę, a podpisanie aktu będzie w 2005r) właścicielem nieruchomości. Strasznie to dumnie brzmi 8) ... Zakupiona działeczka nie jest duża.. Ma 622m. No, ale jest w mieście. ...