No i wróciliśmy! Po kilku perturbacjach mamy pozwolenie na budowę, i to nawet już się uprawomocniło. No i tablica się znalazła... W dniu wczorajszym (po 2 czy 3 dniach czekania) pojawił się nasz wykonawca, a wraz z nim koparka i duuuża wywrotka. No i zaczęło się. Kopanie, wywożenia, kopanie, itd. Na koniec dnia ukazała się okazała dziura (w sam raz na basen) i byłem uboższy o 700 PLN. Oto ...
Dziś mały update. Na fotkach poniżej zbrojeń widoczek. Do konstrukcji schodów jak widać użyto palików, którymi wcześniej wytyczono budynek. To ten na zdjęciu ostro zastrugany. Nic się nie marnuje. A przy okazji kilka zmian, o których wcześniej nie pisałem. 1. Wszystkie otwory na drzwi w pokojach mam przygotowane pod 90-tki. Rozmiar 80` uznaję za przeżytek. Wystarczy, że schody mam na minimum. 2. Okna pod balkonem powiększone. Wnęka na ...
No i ciężki dzien minął: Po pierwsze:przyjechały okna :lol: nie przyjechały drzwi :evil: nie przyjechały parapety :evil: podobno będa w poniedziałek :roll: Pan powiedział, że mu przykro, a małżonek mu powiedział, że przykro to mu będzie jak się będziemy rozliczać. Aha i okaząło się, że jest jedna kucha (ale to nasza wina :roll: :wink: ) Źle zamówiliśmy okno w kuchni. Miały być okna z fronu w całości, bez dzielenia,a z tyłu domu dzielone i co....okno w ...
Działka posprzątana, nawiozłem gleby - ech kawał pola wyszło
Nadal walczymy z szalowaniem stropu :-? Strasznie nam ta robota nie leży :evil: Właściwie to zostało nam zaszalować drugi bieg schodów (na szczęście są to tylko 4 schodki...) i podstawić jeszcze kilkanaście stępli, których niestety nie mamy... :x Trzeba coś zorganizować :roll: Liczę, że we wtorek zaczniemy robić zbrojenie, a w sobotę zalejemy w końcu ten strop... A potem to już z górki :wink: