Oj, ale dawno tu nie zaglądałam..... Wklejam naszą nową, wychodzoną, wyszukaną, wytęsknioną narzutę. Nareszcie sypialnia nabiera wyglądu. Kominka jeszcze nie mamy :[ .... jednak mam nadzieję, że może teraz trafiliśmy na super specjalistę. Wcześniejsi byli jakoś mało przekonywujący. Ten nareszcie wie co mówi i mówi do rzeczy. A co do naszego wyboru, obudowy... hm ...
18 luty 2009 Ledwo zdążyłem - dziś obudziłem się z dziwnym uczuciem że coś nie tak, że o czymś zapomniałem A jak zaskoczyłem to aparat pod de pache i jazda na budowę - NIE MAM ZDJĘĆ elektryki a tynki robią - a potem będzie jak ruski saper i kucie ścian ... Zdążyłem bo dopiro z sufitem walczą (i klnął ... ) Zamieszczam parę fotek - aż szkoda zarzucać ale nie będę bez tynków mieszkał bo mi się kabelki podobają .... ...
Dzisiaj (to znaczy wczoraj, bo przecież już po północy) nie udało mi się pojechać do domku, ale mąż był i zrobił kilka zdjęć :D Oto górna łazienka, ciągle jeszcze w fazie tworzenia :o Chyba wygląda to całkiem nieźle. Jak myślicie? Piec c.o podłączony i sprawdzony przez serwisanta z Vaillanta, ekspertyza kominiarska jest i tylko gazu brak... ale już za dzień, dwa ...
Zdjęc napewno będzie wiecej ale muszę pojąc tajniki kopiowania miniaturek.
Zdecydowałam się usiąśc i napisac o naszej "zabawie" w budowanie naszego wymarzonego domku. Marzenie posiadania domu za miastem było dla mnie i dla mojego męrza czymś nie realnym. Była to mrzonka, której wydawało się nigdy nie zrealizujemy. Jednak jakiś czas temu pewne sytuacje nie do końca radosne pozwoliły nam na podjęcie działań dotyczących budowy. Gdy mąż mój któregoś dnia oznajmił mi, że chyba zdecydujemy się na kupno działki odrazu byłam gotowa do tego ...
Ostatnie komentarze
