Uczymy się mieszkać w domu . Albo raczej zabezpieczać jak nie mieszkamy w nim :lol: . Byliśmy na weekend u teściów.Nie ma to jak wprowadzić się do domku niedocieplnego , budowanego expresowo i jeszcze chwila ,a ogłoszą zimę stulecia. Oczywiście liczniki w garażu opatulone , tato doglądał pieca , a my odpoczywaliśmy. Dziś wracamy koło 14 i okazuje się , że zmarzła woda ciepła :o :o :o Rurki z kotłowni idą przez garaż i tak na progu wejścia nie były zabezpieczone i se ...
http://forum.muratordom.pl/blog.php?u=77598&page=7
Jaki wstyd, tak dawno nie uzupełniałam dziennika :oops: Tyle się działo, że nie miałam ochoty na wpisywanie. Powiem krótko, wszystko jest ok : - kaloryferki i podłogówka grzeją - etap gładzi i bandażowania ścian( zaczęły strzelać jak zaczęliśmy grzać)już za nami - poddasze zabudowane, zagruntowane - salon przyozdobiony płytkami- trafił mi się super pan Krystian od wykończeniówki, pięknie kladzie płytki, nadrabia wpadki po tynkarzach-polecam. Szkoda, ...
http://forum.muratordom.pl/blog.php?u=77598&page=8