Są Święta, rodzinka baluje na dole a ja juz wiem że dom stać musi co by na przykład święta byly normalne. Czekam na gaz, mam nadzieję, że w przeciągu 2 tygodni uda mi się pójść do architekta a potem do gminy po pozwolenie.
Póki co, niestety, cisza. Zbrojenie jest gotowe, szalunek też, ale strop nie został wylany. Mamy cały czas nadzieję, że wktórce wyleją (może w tym tygodniu po Sylwestrze?). Prognozy pogody zapowiadają się dobrze (bez mrozów). M
Równo rok temu odkryłam Forum Muratora. W Wigilię Bożego Narodzenia 2005 znalazłam dzieki Forum mój projekt. Dwa dni obserwowałam forum. Jutro minie rok, gdy się pierwszy raz zalogowałam i zapisałam pierwszy post - totalnie chaotyczny... Poznałam tu świetnych ludzi : mądrych, miłych, przyjaznych.... Bardzo Wam wszystkim dziękuję za pomoc, wsparcie, podtrzymywanie na duchu. Mówię sobie : w tym roku musi się udać ...
Dach gotowy, teraz deszczyk może sobie padać :wink: Chałupka pod dachem wyglądała tak: widok na salon - w miejscu stojącej drabiny powstanie później komin, a obok kominek (miał być tradycyjny otwarty, a będzie z wkładem), przed pilastrem jest przejście do części nocnej domu, do dolnych pasów wiązarów kratownicowych zostanie przymocowana konstrukcja sufitu: widok na ...