dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Wszystkie wpisy w Dzienniku

  1. nasze miejsce na ziemi :)

    Cytat Napisał anetina
    papierkologia - 7.863,66 zł
    wydatki na budowę - 7.748,22 zł

    łącznie 15.611,88 zł
    do tego:
    prąd 50 zł
    koparka (zasypanie fundamentów) 150 zł
    tablica 22 zł

    i chyba tyle :oops:


    nie pamiętam więcej :oops:

    papierkologia - 7.885,66 zł
    wydatki na budowę - 7.948,22 zł
    razem więc:

    15.833,88 zł
  2. Faworyt - Magdy i Tomka

    Płynie! Płynie! Płynie!
    Niczym alkohol w krwioobiegu, niczym woda po naszym kominie! Płynie!
    Tak, tak! Podłączyli nam gaz - oczywiście było "Panie ale Panu spier***i tą instalację" - jeszcze nie miałem ekipy która nie narzekała na poprzednią! Ważne że podłączyli, a zaraz po nich pojawili się instalatorzy C.O. i dokonali uroczystego odpalenia kotła, stacji pogodowej itp. Swoją drogą ilość programów i funkcji jaką ma ten nasz programator powala z nóg. ...
  3. RETRO-czyli......przygoda zycia ?!

    I nadal pada. Momentami bardzo intensywnie.
    U mnie też się leje- z nosa. :-?
    Ale małż był wczoraj na budowie i porobił kolejne zdjęcia.
    Większy pokój nad salonem - ściana 2 i ostatnia :




    garderoba w pokoju mniejszym :

  4. Ola i Marcin budują w Budach

    Pogoda przez ostatnie dni była do bani, ale prace na budowie trwały mimo deszczu.
    Ekipa wykorzystywała każdy moment, gdy woda nie lała im się za kołnież i wczoraj na koniec dnia mury zewnętrzne były już "wyprowadzone" na wysokość przyszłych nadproży.


    Nadproża już zamówione - z Budokruszu, stamtąd też będzie strop.
    Niestety będę chyba ...
  5. Dziennik Irmy

    moje obawy co do przeprowadzki, a raczej jej braku w październiku potwierdził Pan od Parkietów. Zbyt mokre wylewki, trzeba grzać, a wtedy może za miesiąc wejdzie.
    Poza tym mam lekki niesmak z powodu mojego parkietu. Strasznie wytaniłam i teraz trochę załuję. Takie malutkie te klepeczki...prawie mozaika. Na szczęscie w salonie będą już ładne długie klepki. moŻe trzeba było wziąc jednak finisz i nie bielić. Albo trochę bardziej się postarać i mieć tę malowaną sosnę...ech...teraz ...