Jedno co było pewne od początku to to, że budujemy w technologii szkieletu drewnianego. CO do projektu.....to zmieniało nam sie kilka razy. założenia wyjściowe były: 1. 120-140m2 z poddaszem użytkowym 2. 3 sypialnie, gabinet, dzienny, 2 łazienki, bez garażu (w tym max 2 sypialnie na pietrze) 3. max prosty, bez udziwnień = tani w budowie 4. niepodpiwniczony 5. wymagania żonki = pomieszczenie gospodarcze/pralnia, spiżarka ...
Witam wszystkich forumowiczów, od roku czytam, śledzę wasze zmagania z budową domów i tak się zastanawiałam, dlaczego Wam ma być lepiej ode mnie. No i wymysliłam, że też możemy spróbować. Pełna optymizmu powiedziałam o planach rodzicom, którzy chętnie nam zaproponowali, że zapiszą (czyli mnie)20arów działki. Od czerwca tego roku zaczelismy załatwianie przepisania działki. Z mężem upatrzylismy sobie Perłówkę2 (z małymi przeróbkami). Wszystko pięknie wyglądało ...
Jak większość historii "budowlanych" nasza zaczęła się też od pomysłu. Dokładnie rok temu podczas kolejnej rozmowy na temat "co tu zrobić aby sobie polepszyć warunki lokalowo bytowe bo dziewczyny dorastają a nie ma już możliwości zwiększenia naszego lokum" wpadliśmy na pomysł.....idźmy na całość i poszukajmy czegoś za miastem. To "coś" za miastem to miała byc zgrabna działeczka 800-1500m2 z wjazdem od północy i w pobliżu lasu na ...
Pierwsze próby znalezienia działki podjęliśmy przy pomocy agencji nieruchomości i ogłoszeń w prasie oraz internecie. Obejrzeliśmy kilkanaście różnych działek ale żadna nie "chwyciła" nas za serce albo miał inne dyskwalifikujące mankamenty (orientacja, dojazd, sąsiedztwo, odległość od szkoły itp). Po miesiącu bezskutecznej bieganiny, postanowiliśmy sami zabrać się za poszukiwanie potencjalnych sprzedających. "Wyprodukowaliśmy" sporą ilość ogłoszeń ...
Updated 26-10-2010 at 22:15 by tommator
Zaczyna mnie denerwować sposób organizacji w tym dzienniku i jakieś głupie ograniczenia. W jednym wpisie nie przyjmuje mi więcej niż 5 zdjęć, więc muszę mnożyć wpisy. Jaki to ma cel??? Dużo lepiej i wygodniej mi się pisze na takim blogu http://naszdrewnianydomek.blogspot.com/ I kilka kolejnych fotek, których nie przyjął mi w poprzednim wpisie: