Ależ mi się nie chce!! No więc może na początek pociągnę wątek ocieplenia. A może nie- aby nie zapeszyć. Az mnie korci ale się powstrzymam. powiem tylko tyle, że potrafią mnie pocieszyć a nawet Antosiem się zająć. Tu od razu wstawię parę uwag. Moi geniusze od więźby czyli ekipa pana Remigiusza S. (UWAGA- NIESŁOWNY< NIEDOKŁADNY) obniźyli sobie wysokośc stropu na poddasz o 15cm!!, krokwie poprzycinali nierówno- teraz Pan Adam musi albo przycinać albo dokładać deseczek!!- a deskę czołową ...
cos mi net szwankuje...raz jeszcze spróbuję...
03 lipca 2004 zakupiłam łóżko.......nareszcie....
Lipiec 2004 ogrodzenie , ogrodzeniem ale nalezałoby jakies meble zakupic chodz te najpotrzebniejsze....rozglądałam sie za zwykłym prostym łózkiem...ale niestety znowu nie da rady ot tak odrazu- wejsc do sklepu i kupić..mam powoli dosyc.... zwykłe proste łózko....i nie ma :(
maj - czewiec 2004 powoli przyzwyczajam sie do nowego miejsca na ziemi...powoli...i nie wiem nie ma we mnie jakiegos wielkiego entuzjazmu jak to prawie wszyscy piszą, jak to jest wspaniale, bosko itp...moze przyjdzie z czasem..póki co odpoczywam od budowy:):) :lol: Moja połowa na odległośc z jakiejsc zapadłej dziury w Afryce orzekła....robimy ogrodzenie....niom robimy...w tym wypadku nalezałoby powiedziec: zrób ogrodzenie... I znowu...szukanie ...