wrrrr Mam dosyć zimy. Przez cały drugi tydzień ferii było barrrrdzzzzo zimno (u nas poniżej -20 w nocy) i nie miałam ochoty wychodzić z domu, zwłaszcza że mała się przeziębiła. Ale przyszły tydzień to objazd różnych poradni specjalistycznych z różnymi członkami mojej rodziny - nie lubię, nie lubię! Ale dzięki tym różnym wizytom u lekarzy mam DUŻĄ wprawę w czekaniu, czekaniu i czekaniu. Jest malutki promyczek nadziei. Architekt kończy ...
Dostaliśmy pozwolenie na budowę ! ! Alleluja... Po prawie 7 miesiącach, z których większość to czas oczekiwania na dokumenty, zmiany i uprawomocnienia. Wszystko tworzone dla sztuki lub poprawiane błędy urzędników stosujących spychologię z wirtuozerią wypracowaną przez lata treningów . Na szczęście mróz był na tyle silny, że rozpoczęcie robót byłoby równie absurdalne jak próby prowadzenia logicznych rozmów z biurokratami. Jednocześnie wróciły ...
Dziękuję wszystkim za miłe słowa. A oto co się pojawiło u nas dzisiaj: Jak widać jest to szafa w naszej sypialni. Brakuje jeszcze uchwytów i dolnych szuflad (poszły do podcięcia). ...
25.02.2011r. - podpisaliśmy umowę na dach. Jesteście ciekawi jaki kolor ? CZARNY Podbitka w kolorze dachu, rynny też (mąż przełknął dopłatę za kolor rynien z godnością)
Czekamy na ocieplenie i osuszenie ziemi. Mamy już wszystko załatwione z dokumentami i można już wbijać łopatę W międzyczasie wklejamy duże zdjęcia, bo już potrafimy Pierwsze zdjęcia, to nasz domek ale jest sporo zmian. Najbardziej widoczne, to taras z tyłu będzie 3 x 6 m i budynek poszerzony od strony garażu o 65 cm. Z tyłu usunięcie lukarny. Ten tarasik będzie zabudowany i ta część, to powiększenie salonu. ...